Frankowicze, decydując się na sądowe unieważnienie umowy kredytowej, mają już świadomość, że na prawomocny wyrok należy trochę poczekać. Dlatego, często zależy im na jak najszybszym wstrzymaniu obowiązku spłaty kolejnych rat kredytu. Cel ten można osiągnąć poprzez złożenie do sądu wniosku o zabezpieczenie roszczeń poprzez zawieszenie spłaty rat na czas rozpoznania postępowania sądowego.
Zdjęcie pochodzi z unsplash.com
Do niedawna, o otrzymanie takiego zabezpieczenia niekoniecznie było łatwo. Podstawowym problemem była niestabilna sytuacja orzecznicza i raczej przeważający, ale niejednolity pogląd sędziów, że zabezpieczenie się nie należy. Argumentacji za i przeciw nie brakowało, ale pochylanie się nad nią straciło sens w świetle wyroku TSUE z dnia 15 czerwca 2023 roku w sprawie C-287/22. TSUE kolejny raz pokazał, że sądownictwo w Polsce jest dopiero w fazie mniej czy bardziej dynamicznego dostosowywania się do prawa europejskiego. Dostosowywania, które rewolucyjnie przemodelowuje orzecznictwo w Polsce w sprawach cywilnych. A wszystko to właśnie przez sprawy frankowy.
W przytoczonym wyroku, TSUE uznał, że Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie orzecznictwu krajowemu, zgodnie z którym sąd krajowy może oddalić złożony przez konsumenta wniosek o zastosowanie środków tymczasowych mających na celu zawieszenie, w oczekiwaniu na ostateczne rozstrzygnięcie w przedmiocie unieważnienia zawartej przez tego konsumenta umowy kredytu ze względu na to, że owa umowa kredytu zawiera nieuczciwe warunki, spłaty rat miesięcznych należnych na podstawie wspomnianej umowy kredytu, w sytuacji gdy zastosowanie takich środków tymczasowych jest konieczne dla zapewnienia pełnej skuteczności tego orzeczenia.
Powyższy wyrok oznacza, że w świetle prawa europejskiego sądy powinny uwzględniać wnioski powodów – kredytobiorców będących konsumentami – o zawieszenie spłaty rat na czas rozpoznania postępowania o stwierdzenie nieważności umowy.
Od wyroku TSUE upłynęło już kilka tygodni i faktycznie widać zmianę w podejściu sędziów do składanych wniosków o zabezpieczenie. Nie tylko zostają uwzględniania, ale często następuje to bardzo szybko. Do pełni szczęścia brakuje jeszcze rozstrzygnięć sądów odwoławczych w sprawie zażaleń składanych przez banki na postanowienia o zabezpieczenie. Niestety wyrok TSUE nie spowodował, by Banki decydowały się na zaprzestanie zaskarżania tych postanowień. Pełnomocnicy instytucji kredytowych czynią to dalej w procesach i można zakładać, że będą to czynić chętnie, bo wydłużą w ten sposób czas rozpatrywania sprawy, a czas jest, póki co, ostatnim sprzymierzeńcem banków.
Autorzy: |
Damian Nowicki
Adwokat
Email: biznesprawnik@turcza.com.pl
Adwokat o wieloletnim doświadczeniu procesowym i lider działu procesowo-windykacyjnego w kancelarii. Zajmuje się również bieżącą obsługą prawną podmiotów gospodarczych. Założyciel popularnego bloga prawokierowcy.pl