Windykacja

Zarzut potrącenia po nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego

W zakresie nowelizacji Kodeksu postępowania cywilnego skonkretyzowano możliwość zastosowania zarzutu potrącenia w toku procesu cywilnego. Ustawodawca wskazał, że zarzut ten nader często stanowi jedynie wybieg procesowy pozbawiony podstawy faktycznej w celu przedłużenia postępowania i tym samym przesunięcie w czasie obowiązku zapłaty dochodzonej przez powoda należności. Wprowadzenie nowej instytucji, zgodnie z intencją ustawodawcy, znalazł odzwierciedlenie w nowym art. 2031 k.p.c. Jest to szczególna norma, która określa podstawy procesowego zarzutu potrącenia, ale także wskazuje na warunki skuteczności tego zarzutu.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że zarzutu potrącenia nie należy mylić z oświadczeniem o potrąceniu w rozumieniu materialnoprawnym, tj. składanym drugiej stronie poza postępowaniem sądowym. Instytucja potrącenia została uregulowana w art. 498 i następne kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, potrącone mogą być wzajemne wierzytelności stron, których przedmiotem są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku (w praktyce potrącenie z reguły dotyczyło wierzytelności pieniężnych). Obie wierzytelności powinny być wymagalne i możliwe do dochodzenia przed sądem lub innym organem państwowym. Konsekwencją dokonywanego potrącenia jest wzajemne umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej i to niezależnie od woli czy zgody osoby, do której kierowane jest oświadczenie o potrąceniu.

Niniejsza nowelizacja z uwagi art. 2031 §1 Kodeksu postępowania cywilnego w znaczny sposób ograniczy możliwość podnoszenia zarzutu potrącenia. Mianowicie, nie każdą wierzytelność nadającą się do potrącenia w ujęciu materialnoprawnym (zgodnie z przywołanymi powyżej regulacjami kodeksu cywilnego), będzie można wykorzystać w procesowym zarzucie potrącenia. Co zatem wprowadza wymieniona wyżej nowelizacja?

​Zgodnie z dodanym art. 2031 §1 Kodeksu postępowania cywilnego, „podstawą zarzutu potrącenia może być tylko wierzytelność pozwanego z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda, chyba że wierzytelność pozwanego jest niesporna lub uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego”.

Po wejściu w życie komentowanego artykułu, podstawą zarzutu potrącenia mogą być następujące wierzytelności pozwanego:

  1. wierzytelności wynikające z tego samego stosunku prawnego co wierzytelność dochodzona przez powoda chyba, że
  2. wierzytelność jest niesporna;
  3. wierzytelność jest uprawdopodobniona dokumentem niepochodzącym wyłącznie od pozwanego.

Co do kategorii numer jeden wskazać należy, że w przedmiotowym przepisie wprost określono, iż wierzytelności muszą wynikać z tego samego stosunku prawnego, np. powód z umowy o roboty budowlane dochodzi umówionego wynagrodzenia za wykonane prace, a pozwany podnosi zarzut potrącenia zastrzeżonej kary umownej z tytułu wykonania ich z opóźnieniem. Również należy podkreślić, że niniejsze pojęcie należy interpretować w sposób ścisły, co oznacza, że nie może stanowić podstawy zarzutu potrącenia wierzytelność pozwanego, która pozostaje w jakimkolwiek związku z wierzytelnością powoda.

Co do kategorii wierzytelności niespornych, w praktyce należy się spodziewać, że będzie to wyjątek. W doktrynie wskazuje się, że wierzytelność pozwanego jest niesporna, jeżeli powód przyznał jej istnienie (w tym także i jej wysokość). Praktycznie rzecz biorąc nie oznacza to jednak, że powód uznaje zarzut potrącenia. Mogą bowiem istnieć sytuacje, gdy powód może przyznać istnienie wierzytelności, ale podnieść przeciwko niej zarzuty, np. zarzut przedawnienia. Dodatkowo należy nadmienić, iż jeżeli powód przyzna, że wierzytelność istnieje, ale w mniejszej wysokości, wierzytelność jest niesporna tylko co do tej wysokości.

Jeśli chodzi o wierzytelność uprawdopodobnioną dokumentem nie pochodzącym wyłącznie od pozwanego,  wskazujemy, iż może to być jakakolwiek wymagalna wierzytelność pozwanego, natomiast istotne jest to, aby została uprawdopodobniona dokumentem, który nie pochodzi wyłącznie od pozwanego. Może to być przede wszystkim dokument prywatny, urzędowy, jak również inny nośnik informacji, jeżeli zawiera on treść. Może to być więc chociażby e-mail, SMS, nagranie itd., byleby to nie powód był ich jedynym autorem.

Co również istotne dla strony pozwanej jest to, iż możliwość podniesienia zarzutu potrącenia ograniczona jest terminem. W myśl art. 2031 §2 Kodeksu postępowania cywilnego, Pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór co do istoty sprawy (a więc zasadniczo w pierwszym piśmie procesowym pozwanego) albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna (dotyczy to sytuacji, gdy dzień wymagalności wierzytelności nastąpił już po wdaniu się w spór przez pozwanego). Mając na uwadze powyższe wskazać należy, że zarzut zgłoszony z uchybieniem tego terminu zostanie, zgodnie z ogólnymi regułami, pominięty w rozstrzygnięciu. Ponadto ustawodawca w art. 2031 §3 Kodeksu postępowania cywilnego przewidział również obowiązek co do formy zarzutu. Zgodnie z wprowadzonymi zmianami, zarzut potrącenia może zostać podniesiony tylko w piśmie procesowym, do którego stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące pozwu, za wyjątkiem przepisów dotyczących opłat.

Warto w tym miejscu podkreślić, że przed znowelizowaniem przepisów podnoszenie zarzutu było dopuszczalne w dowolnym czasie (nie było objęte prekluzją) a także to, iż podniesienie zarzutu potrącenia mogło nastąpić również ustnie na rozprawie.

Podsumowanie

Mając na uwadze powyższe przyjąć należy, że nowelizacja Kodeksu postępowania cywilnego wprowadza daleko idące ograniczenie w możliwości podnoszenia zarzutu potrącenia przez pozwanego. Wprowadzone ograniczenia w możliwości podnoszenia zarzutu potrącenia mają (jak wskazuje ustawodawca) na celu przyśpieszyć postępowania i zapobiec sytuacji podnoszenia fikcyjnych zarzutów tylko po to, by opóźnić moment wydania wyroku i odwlec obowiązek zapłaty dochodzonej należności. Tego rodzaju sytuacja z całą pewnością nie była i nie jest pożądana z punktu widzenia interesu stron dochodzących swoich roszczeń przed sądem. Z drugiej strony można domniemywać, iż wprowadzone ograniczenia mogą zwiększyć ilość spraw kierowanych do sądów, bowiem w sytuacji, gdy wierzytelność pozwanego nie spełni kryteriów określonych w art. 2031 §1 Kodeksu postępowania cywilnego, pozwany w celu dochodzenia swoich praw będzie musiał wytoczyć osobne powództwo.

Autorzy:

Aleksandra Tąkiel

Aleksandra Tąkiel

Radca prawny

Email: biznesprawnik@turcza.com.pl
Telefon: +48 61 666 37 60
Mec. Aleksandra Tąkiel specjalizuje się w prawie cywilnym materialnym, procesowym oraz gospodarczym, z szczególnym uwzględnieniem świadczenia pomocy prawnej w zakresie egzekucji należności.